19 stycznia 2022
Czekam na ramki żeby wystawić dwa moje rysunki na aukcjach WOŚP. Jeden na licytacji allegro, drugi na licytację w jednym z lokalnych barów. To też nowe. Pokazanie czegoś swojego szerszemu gronu. Wiem, że to drobiazg, ale dla mnie jednak wyzwanie. Obejście wstydu i poczucia niższości. Zaryzykowanie, że rzeczy które robię mogą się spodobać. Albo nie spodobać. To też muszę wziąć pod uwagę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bo mogłabym postanowić, odsunąć wszystko na potem. Po operacji jeśli się na nią zdecyduję. Po rozwodzie gdy nastąpi. Tylko po co? Odkąd zroz...
-
Bo warto cieszyć się z każdego drobiazgu...
-
Pewnych spraw nie da się zamknąć elegancko. Albo po trochu. Tylko ostre cięcie, które jeśli nawet wydaje się idealnym rozwiązaniem, boli jed...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz